fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Zmiany w Kodeksie pracy. „PiS zrobi wszystko, żeby zatrzymać kobiety w domu, aby opiekowały się dziećmi” 

26 stycznia Sejm rozpoczął pracę nad rządowym projektu ustawy zmieniającej kodeks pracy. - Nowe urlopy, uregulowana praca zdalna, poprawienie równowagi między pracą zawodową a życiem osobistym – to założenia zaprezentowane przez rząd. Brzmi wspaniale? Ale jeżeli przyjrzeć się bliżej to można zauważyć pierwsze rysy na tym wspaniałym obrazie. - Prawo i Sprawiedliwość robi to, co zazwyczaj robi najlepiej, to znaczy bierze dobre rozwiązania i wywraca je do góry nogami. Tak też jest z dyrektywą europejską „Work life balance” – oceniła podczas konferencji prasowej proponowane zmiany posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.  

Dyrektywa Work-Life Balance 

Unia Europejska zobligowała nas do wdrożenia dyrektywy „Work life balance” do końca sierpnia 2022 r. - Dziś wreszcie Sejm zaczyna się nimi powoli zajmować. To, jak bardzo wolno trwają te prace pokazuje najlepiej, gdzie na liście priorytetów rządu Mateusza Morawieckiego są prawa pracownicze – mówiła posłanka Magdalena Biejat. - Prawo i Sprawiedliwość jak zwykle idzie po linii najmniejszego oporu. Wprowadza tylko te rozwiązania, które są absolutnie wymagane przez Unię Europejską lub też idzie im w poprzek – informuje. - A Polska potrzebuje odważnych zmian, które dostosują nasz rynek pracy do realiów XXI wieku – dodaje.  

Zmiany w prawie pracy mogłyby wejść w życie już rok temu  

- Od półtora roku w zamrażarce sejmowej czeka projekt Lewicy dotyczący implementacji tej dyrektywy unijnej. Gdyby ta ustawa była procedowana, mogłaby już wejść w życie i tysiące ojców oraz matek mogłoby skorzystać z dobrodziejstw zmian w Kodeksie pracy – stwierdziła posłanka Wanda Nowicka. - Tymczasem nie dość, że marszałkini Elżbieta Witek nie dopuściła tej ustawy i tak długo przeciągała sprawę tej dyrektywy, to jeszcze na dodatek wyrzuciła do kosza wczoraj projekt Lewicy – poinformowała. 

Lewica będzie składać poprawki do rządowego projektu ustaw, tak aby proponowane zmiany jak najlepiej służyły pracownikom. Priorytetami będą: wyrównywanie praw kobiet i mężczyzn, prawo do bycia offline, prawo do informacji na temat miejsca pracy, zrównanie świadczeń związanych z urlopem macierzyński i ojcowskim. 

Prawo do bycia offline  

- Potrzebujemy prawa do odłączenia. Prawo do odłączenia spowoduje, że kiedy wrócimy do domu z pracy, kiedy będziemy zajmować się dziećmi albo nawet czytać książkę, spędzać czas z najbliższymi, nie będziemy mieli żadnego obowiązku odbierać telefonu czy odpowiadać na maile – podkreśliła posłanka Magdalena Biejat

Prawo do informacji na temat miejsca pracy  

- Dzisiaj zgłaszają się do nas pracownicy firm, które zwalniają ich dyscyplinarnie za to, że używają służbowego maila, żeby informować swoich współpracowników o zakładanych związkach zawodowych. Wydarzyło się to w mBanku i wydarzyło się to w Netii. Pracownicy mają prawo wiedzieć o tym, że związek zawodowy powstaje. Mają prawo wiedzieć o tym, jakie ma plany walki o ich prawa pracownicze. Mają prawo wiedzieć, jakie są plany tego związku, jeśli chodzi o wspólne spotkania czy organizację, czy organizację działań związkowych. Nie może być tak, że za te działania, za informowanie pracowników będą pracownicy zwalniani. I takie rozwiązanie również wpiszemy do ustawy, że pracodawca ma obowiązek udostępnić pracownik maila służbowego, maila do informowania pracowników o działalności związków zawodowych i o ich prawach pracowniczych – mówiła posłanka. 

Urlop ojcowski mniej płatny od macierzyńskiego to złe rozwiązanie  

- 9-tygodniowy płatny i nieprzechodni urlop ojcowski. Świetne rozwiązanie, które wdrożone w dobry sposób pozwoliłoby podzielić się opieką nad dzieckiem między matką a ojcem. Ściągnęło by z barków kobiety taki niemal całkowity i indywidualny obowiązek sprawowania tej opieki. Wydawałoby się, że nic prostszego niż to prawo po prostu wprowadzić. Ale nie, rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotował ustawę, która ojcom na ten 9-tygodniowy płatny urlop zapewnia niższe wynagrodzenie, niż w czasie analogicznego urlopu mogą otrzymywać matki. To dyskryminacja mężczyzn. To dyskryminacja ojców mężczyzn, która uderza także w kobiety. Bo prawo, żeby działało, nie wystarczy, że zostanie ustanowiony prawa. Ludzie muszą chcieć i jeszcze korzystać. Jeśli ojcowie na urlopie ojcowskim będą otrzymywali niższe świadczenie niż matki na urlopie macierzyńskim, to nie będą chcieli z niego korzystać. To na taki urlop będą mogły pozwolić sobie tylko najbardziej zamożne rodziny. Bo dziś w Polsce niestety wciąż jest tak, że mężczyźni często są głównymi wierzycielami rodzin lub po prostu zarabiają więcej od kobiet. Więc jeżeli rodzina będzie miała zdecydować, czy ojciec może pójść, ma pójść na taki urlop ojcowski i stracić znaczną część swojego wynagrodzenia, czy też z takiego urlopu zrezygnować, to nic dziwnego, że kierując się logiką finansową będą z takich urlopów rezygnować – relacjonowała posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Nie dla dyskryminacji samotnych matek 

Propozycja rządowa dyskryminuje samotne matki, ponieważ nie pozwala na przeznaczenie dodatkowego 9-tygodniowego urlopu na rzecz matki, tylko wtedy, kiedy ojciec jest nieznany. - Innymi słowy, jeśli ojciec z jakiegoś powodu nie funkcjonuje w rodzinie - być może umarł, a może zniknął - to matka traci te dodatkowe 9 tygodni – zaznacza posłanka Magdalena Biejat.  

Równe prawa kobiet i mężczyzn  

- Unia Europejska nakazuje wprowadzenie rozwiązań, które zrównały by prawa kobiet i mężczyzn, ale PiS zrobi wszystko, żeby podtrzymać status quo. Posunie się nawet do dyskryminacji mężczyzn po to tylko, żeby kobiety zatrzymać w domu, żeby pozostawić na ich barkach wyłączną odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi. Dlatego będziemy składać poprawki porównujące świadczenia na urlopie ojcowskim i macierzyńskim, tak żeby czy to ojciec, czy matka mogli w czasie takiego urlopu otrzymywać takie same środki pieniężne – oświadczyła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk



Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem