- Trzeba przestrzec seniorów. Karol Nawrocki będzie jeździł po Polsce, a drugie mieszkanie zdobył metodą na wnuczka. To trochę półżartem, ale to jest serio sprawa. Kandydat PiS na prezydenta zobowiązał się, że będzie się kimś zajmować, ta osoba znika z jego oczu i on nie jest w stanie przez kilka miesięcy ustalić jego położenia. Dziennikarze Onetu zrobili to w kilka godzin. To tylko pokazuje, jakim człowiekiem jest pan Nawrocki - powiedział w programie "Onet Rano" Tomasz Trela.
Przypomniał, iż Magdalena Biejat „wydobyła z niego informację, iż ma tylko jedno mieszkanie, a okazało się, że ma dwa”.
- Jeżeli nie ma nic do ukrycia, to oczekuję, że powie co ma i przeprosi. A jeżeli tego nie zrobi, to pojawia się pytanie, ile tak naprawdę ma mieszkań, ile zarobił. Sprawa pana Jerzego powinna być wyjaśniona. Karol Nawrocki dostał mieszkanie za opiekę, a człowiek jest w DPS, więc opiekujemy się nimi wszyscy. Panie Karolu, gdzie pana moralność? - zwrócił się do prezesa IPN Trela.